Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:39, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeju,
sama siebie nie poznaję,
jak trudno mi iść do przodu...
Mimo, że dziś spotkałam się ze znajomymi,
wyszłam z domu, opuściłam azyl !!!
Od rana, podczas spaceru z Dorką po lesie,
miałam tysiące pomysłów
żeby zadzwonić i zadeklamować bajkę typu "źle się czuję".
Powrót do świata...kurcze jakie to jest trudne...
jak bardzo ciężko się podnieść.
Tracę wiarę w taką opcję.
Dobrze, że jutro poniedziałek,
bo kamuflarz pt. "praca" jest mi teraz bardzo potrzebny.
A co dalej ? - czas pokaże.
Powoli,
widocznie potrzebuję więcej czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:41, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Czy jestem nie z tej planety?
Macie czasem takie poczucie, że to nie Wasz czas i miejsce?
Ledwo co zaczynam stawać na nogi, odzyskiwać powoli wiarę w siebie
widzieć sens w rytuale dnia
niepostrzeżenie dostaje po nosie!
Mam już teraz zawsze podnosić się, zbierać w całość
i zaczynać kolejny raz z nadzieją, że jutro będzie lepiej?
Pragnę żyć, kochać, tańczyć, śmiać się
tak naprawdę, od serca,
nie pod publikę w bezwzględnych relacjach międzyludzkich
nie by spełniać oczekiwania innych
pragnę być sobą, sobą, sobą...
kruchą, maleńką istotką,
która ma wieeelkie serce i otwarte ramiona
skierowane do Was ludzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:41, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj bardzo się cieszę.
Właśnie wróciłam z rodzinnego spotkania,
była tam moja ukochana ciocia i wujek,
moje kuzynostwo, ich żony, mężowie, ich dzieci
byłam ja z moim dorosłym synem.
I było cudownie, wesoło, radośnie i beztrosko.
Tam zatrzymał sie czas.
Świat gonitwy, intryg, kłamstw został za nami.
Byliśmy szczęśliwi, pogodni, ciszyliśmy sie sobą.
a co najważniejsze mój syn był równie zadowolony jak ja
i gdy wracaliśmy do domu całą drogę (70km) mówił mi
jaki to był fajny dzień,
jak warto poświęcić czas na zwyczajne rozmowy o niczym,
jak warto wspominać bez końca przeżyte kiedyś radości,
jak warto szanować ciocię i wujka
i uczyć sie od nich miłości
jak warto być z bliskimi.
To był piekny dzień,
jakich w bieganinie za "???" mamy bardzo mało.
Może uda się nam to zmienić,
bo dziś doładowaliśmy akumulatory szcześcia
i musimy dbać o ich kondycję
a zależy to przecież od nas samych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:42, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
"dobrze że jesteś bo przecież mogłeś odejść
jak odchodzą w zapomnienie w niebyt
wielcy i mali tego świata
mogłeś póść inną drogą po której nigdy nie chodzą
moje myśli słowa i uczynki
mogłeś zwyczajnie ominąć drogowskaz do mego serca..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:42, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
staram się i to jest ważne,
gdy rano wstaję, zagląda mi do okna
cudowna czerwona kula wschodzącego słońca
i to jest mój motyw na cały dzień:
wstawaj, pozbieraj swoje rozmemłane części do kupy
i daj czadu!!! najlepiej jak potrafisz!!!
pokaż kim jesteś,
bądź wyjątkowa albo zwyczajna,
ale pamiętaj... bądź sobą... jedyną w swoim rodzaju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:42, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zasłuchana w gitary spiew
w delikatne jej struny łkanie,
spoglądam na szczyty gór,
poświatą księżyca muskane.
W oddali ognisko płonie,
słychać iskier jego trzask
i tylko ciszę przerywa,
sowy pohukiwanie i wiatr.
Strumień płynie leniwie,
krople na kamień spadają,
skrzą się w tarczy księżyca,
jak aniołów oczy wśród gwiazd.
Przycichła muzyka w duszy,
ulotna jak orła wirowanie,
juz tylko w sercu słychać jej echo,
struną miłości poruszane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:44, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Urodziłam się po południu
przed słońca zachodem,
w miesiącu kiedy
wszystko skute lodem,
dzieciństwo me krótkie
szybko co ból..poznałam
los za coś mnie ukarał
i taka zostałam,
do szkoły poszłam,
jako siedmiolatka,
ale szkoła to wytchnienie
to była gratka,
w dorosłe życie wstąpiłam
z miłością w sercu
co góry pokonuje,
szybko w łeb dostałam
i z tą drugą osobą koło siebie....
sama zostałam,
teraz włos już siwy,
życie mnie nie pieści,
nie umię zaufać..
tyle we mnie boleści,
może wiosna rozpromieni
mój smutek na twarzy,
może i mnie na starość,
jeszcze coś się wydarzy,
już nie narzekam,
i już nie płaczę,
co mi los przyniesie..
chyba to zobaczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:44, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
RÓŻA
Moje życie nie różami usłane,
urodziłam się z pechem w zanadrzu,
próbuję pozbierać jej płatki
by stała się kwiatem-uśmiechem,
za dużo tych nieszczęść
jak na mnie i moje spojrzenie,
w dal patrzę z nadzieją i wiarą
lecz krótki mam wzrok,
pech, kłody pod nogi, kamienie,
czas rzuca mi nowe wyzwania,
chcę zmienić to fatum przeklęte,
odmienić swe życie i czas
odnaleźć bo szukam niestrudzenie
drogi tej mojej, złej kres,
z nadzieją wychodzę na drogę
i kwiatów zbieram naręcze,
może wśród nich odnajdę
płatki zagubionych róż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:45, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Z dala od miasta i ludzi
w ciszy co w uszach aż dzwoni,
przytulam się do białej kory brzozy
ona moje smutki okoi.
Liście złote,brązowe,czerwone,
spadają tknięte ręką wiatru,
ostatnie ciepłe promyki słońca,
muskają twarz od płaczu pobladłą,
Następny dzień przeżyty spokojnie,
zgodnie z datą na kalendarza kartce,
oby następny i wiele ich jeszcze,
by łzy nie spływały po twarzy,
obmywane jesiennym deszczem,
życie zatacza krąg niespodzianek,
a tak cudownie jest kogoś lubić,
jak lubi kwiatek,drzewo wiatr
nie mysleć o tym i nic nie mówić,
już nie płakać kiedy go brak,
spokojna z twarzą w zadumie,
wychodzę do miasta i znikam w tłumie,
i tylko brzoza szumi na pożegnanie,
bo mowić przecież nie umie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:45, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, nie możesz teraz odejść
Bierzesz mi ostatnią wodę
Żar pustyni pali mnie
Bezlitosna płowa pustka
Mam spękane suche usta
Pocałunek mój to krew
Nie, nie możesz teraz odejść
Kiedy cała jestem głodem
Twoich oczu, dłoni twych
Mów, powiedz, że zostaniesz jeszcze
Nim odbierzesz mi powietrze
Zanim wejdę w wielkie nic
Nie, nie możesz teraz odejść
Jestem rozpalonym lodem
Zrobię wszystko, tylko bądź
Bądź, zostań jeszcze chwilę, moment
Płonę, płonę, płonę, płonę...
Zimnym ogniem czarnych słońc
Nie, nie możesz teraz odejść
Popatrz listki takie młode
Nim jesieni rdza i śmierć
Bądź - proszę cię na rozstań moście
Nie zabijaj tej miłości
Daj spokojnie umrzeć jej
Bądź - proszę cię na rozstań moście
Nie zabijaj tej miłości
Daj spokojnie umrzeć jej
Nie, nie możesz teraz odejść
Jestem rozpalonym lodem
Zrobię wszystko, tylko bądź
Bądź, zostań jeszcze chwilę, moment
Płonę, płonę, płonę, płonę...
Zimnym ogniem czarnych słońc
Nie, nie możesz teraz odejść
Popatrz listki takie młode
Nim jesieni rdza i śmierć
Bądź - proszę cię na rozstań moście
Nie zabijaj tej miłości
Daj spokojnie umrzeć jej
Bądź - proszę cię na rozstań moście
Nie zabijaj tej miłości
Daj spokojnie umrzeć jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:46, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zły los mi duszę zabiera,
choć serce rwie się do słoñca,
siedzę w kącie,smutna i zła,
to letarg, to trwa bez koñca.
Myśli moje błądzą mrocznymi drogami,
czy smutni muszą być zawsze sami?
W szufladach zamknęłam
dobrych chwil wspomnienia,
odwagi nie starcza,
by cofnąć się w czasie,
nie wrócę, to tylko marzenia.
Moje szuflady otworzy KTOŚ
Gdy życiu powiem..
Do widzenia.Ot i filozofia istnienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:49, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...:::Samotność To Boli:::...
Wokół tylu ludzi - ona sama
Leży na szczycie góry
Gotowa do pożegnania…
Nie obchodzi ją już nic
Żadna sprawa
Nawet możliwa do wykonania
Już nic ją nie cieszy
Nic nie zadawala
Płacze
Słonce pieści jej ciało
Wiatr tuli nieśmiało
Wstaje
Rozgląda wokoło
Uśmiecha się nieswojo
Skacze
Nikt nie widział
Bądź widzieć nie chciał
To koniec
Wokół tylu ludzi-
Ona odeszła
Sama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 6:28, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pieśń porywa cię w zamierzchłe czasy
Słowa stają się obrazami dawnego porządku
Ożywają, by wraz z nim
Odkryć własny dawny świat
Duchy tańczą w okół Ciebie
Przedstawiając obrazy z przeszłości
Świat pełen magii tajemniczości
radości...
Jak i grozy niepokoju rozpaczy
cierpienia...
Świat prawdziwego życia
Obrazy lecz jakże odmienne
Od obecnej rzeczywistości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 6:28, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Czasem mysle gdzie jestes?
co robisz, o czym marzysz?
I mysle dlugo, a łzy płyną mi po twarzy...
Czy myślisz o mnie czasem?
Czy wspominasz choć przez chwile?
Czy warto bylo Ciebie poznać?
By potem cierpiec tyle?
z kim jesteś gdy mnie tam nie ma?
Kogo całujesz gdy serce me płacze?
Komu przysiegasz, wyznajesz miłość?
Gdy łzy płyną mi po twarzy
O twoja miłość błagac nie będe
Może inne serce zdobędę
Ktore szczerze pokocha mnie
a moze to dobrze,a moze źle
a kiedys zrozumiesz wspomnisz
Jak bardzo skrzywdziłeś mnie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia
Expert

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 6:29, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak bardzo Cię kocham...
I Ty o tym wiesz,
lecz mimo wszytko,
wciaż ranisz mnie...
Dałeś mi nadzieje,
która teraz ulotniła się ze łzami,
Bo nieustannie wylewam je,
Tęskniąc za twymi pocałunkami.
Nie było nam dane być razem...
Może tak jest wygodniej,
Żadnych zowowiązań...
Tyle mi pozostało- mi samotnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|