Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:13, 04 Lis 2006 Temat postu: OGDEN NASH |
|
|
OGDEN NASH
(1902-1971), amerykański poeta, autor 19 tomów poezji (Hard Lines 1931, I'm a Stranger Here Myself 1938, The Face is Familiar 1940, Good Intentions 1942, Many Long Years Ago 1945, Selected Verse 1946, Versus 1949, Parents Keep Out 1951, The Private Dining Room 1953, You Can't Get There From Here 1957, The Christmas That Almost Wasn't 1957, Verses from 1929 On 1959, Everyone But Thee and Me 1962, Marriage Lines 1964, The Untold Adventures of Santa Claus 1964, There's Always Another Windmill 1968, Bed Riddance 1970, The Old Dog Barks Backwards 1972).
Dziecko
Dziecko
już się niczego nie musi uczyć
jak wszyscy starzy,
Dziecko wie,
że lód nie ziębi, a ogień nie parzy.
Dziecko wie,
że można czytać po ciemku,
ile się tylko chce
i oczom nic się nie stanie;
Wie, że można stanąć sobie na oparciu krzesła
i krzesło nie przewróci się,
i ręki się nie złamie.
Wie, że pierwszego dnia
od razu można leżeć sześć godzin na słońcu
i nie dostanie się porażenia;
Wie, ze można chodzić po rżysku
bez najmniejszego wrażenia.
Wie, że nie potrzebuje
płaszcza nieprzemakalnego na deszcz
ani kaloszy na błoto,
Wie, jak się prowadzi łódź żaglową
nie wsiadając nigdy przedtem w to to.
I wie, że nie zepsuje sobie apetytu
jedząc na kwadrans przed obiadem
trzy tabliczki czekolady z orzechami.
Poza tym większość dzieci jest zdania,
że tylko inni przeziębiajš się
w przecišgu w mokrych ubraniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:13, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyśmy się żegnali - George Gordon Byron
Kiedyśmy się żegnali
We łzach i w milczeniu,
Gdyś się smutna oparła
Na moim ramieniu,
Twarz miałaś bladą, zimną,
Pocałunek zimniejszy,
Wróżyła mi ta chwila
Okropność dzisiejszej.
Zimno na moje czoło
Spadła rosa ranku -
Przeczułem, że zapomnisz
O dawnym kochanku.
Dziś zachwiana twa sława,
Śluby zniweczone,
Dziś słyszę twoje imię
I za ciebie płonę.
Przy mnie mówią o tobie;
Milczę - rozpacz, trwoga,
Dreszcz mnie przebiega zimny -
Czemuś mi tak droga?
Nie wiedzą, że znam ciebie,
Jak dźwięk dzwonu ich głosy;
Długo, długo klnąć będę
Ciebie - i moje losy.
W tajniśmy się widzieli -
W milczeniu żal tłumię,
Że zapomnieć, oszukać
Twoje serce umie.
Ach! gdy cię ujrzę jeszcze,
Jakimż dziękczynieniem
Do stóp twoich pobiegnę?
Łzami i milczeniem.
O nie mów mi... - George Gordon Byron
O nie mów mi, o nie mów mi
O szczęściu tych minionych dni,
Gdy miałaś duszę moją całą.
Pamiętam je, dopóki czas
Nie przyjdzie sprawić, iżby z nas
Śladu na ziemi nie zostało.
Czyż mogłabyś - czyż ja bym mógł
Zapomnieć serca twego stuk,
Gdym pieścił złoto twych warkoczy?
Dziś jeszcze widzę pąs twych warg,
Co tchnąc miłością, skapią skarg,
I młodą pierś, i tęskne oczy.
Do sercam tulił cię, a ty
Miewałaś w oczach rzewne mgły -
Wyrzutu może? czy zachęty?
I znowum cię w uściski brał,
Jak gdyby chcąc; by pieszczot szał
W niebytu strącił nas odmęty.
O nie mów mi, o nie mów mi
O szczęściu tych minionych dni,
Gdy miałaś duszę moją całą.
Pamiętam je, dopóki czas
Nie przyjdzie sprawić, iżby z nas
Śladu na ziemi nie zostało.
Czyż mogłabyś - czyż ja bym mógł
Zapomnieć serca twego stuk,
Gdym pieścił złoto twych warkoczy?
Dziś jeszcze widzę pąs twych warg,
Co tchnąc miłością, skapią skarg,
I młodą pierś, i tęskne oczy.
Do srecam tulił cię, a ty
Miewałaś w oczach rzewne mgły -
Wyrzutu może? czy zachęty?
I znowum cię w uściski brał,
Jak gdyby chcąc; by pieszczot szał
W niebytu strącił nas odmęty.
A potem, gdy się powiek brzeg
Łączył w puszysty jeden ścieg,
Kryjąc błękitne kule na dnie -
Rzęs twoich długich kładł się cień,
Na licach, jak gdy w mroźny dzień
Na śniegi pióro kruka spadnie.
Że znów mnie kochasz, miałem sen -
I słodszy był mi majak ten,
Niż gdybym płonął znów na jawie
Dla innych serc, dla innych lic:
Bo one mi nie niosą nic,
Gdy ze snem moim je zestawię.
Więc nie mów mi, więc nie mów mi,
Że nigdy już nie wrócą dni,
Co sennym sycą mnie wspomnieniem -
Póki się nie zmienimy w głaz
I póki nam nie powie czas,
Że myśmy tu znikomym cieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:14, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Do Przechodzącej - Charles Baudelaire
Miasto wokół mnie tętniąc huczało wezbrane.
Smukła, w żałobie, w bólu swym majestatyczna
Kobieta przechodziła, a jej ręka śliczna
Lekko uniosła wyhaftowaną falbanę.
Zwinna, szlachetna, z posągowymi nogami.
A je piłem, skurczony, dziwaczny przechodzień,
W jej oku, niebie modrym, gdzie huragan wschodzi,
Rozkosz zabijającą i słodycz, co mami.
Błyskawica... i noc! Pierzchająca piękności,
Co błyskiem oka odrodziłaś moje serce,
Czyliż mam cię zobaczyć już tylko w wieczności?
Gdzieś daleko! Za późno! Może nigdy więcej!
Bo nie wiesz, dokąd idę, nie wiem, gdzieś przepadła,
Ty, którą mógłbym kochać, ty, coś to odgadła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:16, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Adam Asnyk
JA CIEBIE KOCHAM
Ja ciebie kocham! Ach te słowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmią.
Miałażby wrócić wiosna nowa?
I zbudzić kwiaty co w nim śpią?
Miałbym w miłości cud uwierzyć,
Jak Łazarz z grobu mego wstać?
Młodzieńczy, dawny kształt odświerzyć,
Z rąk twoich nowe życie brać?
Ja ciebie kocham? Czyż być może?
Czyż mnie nie zwodzi złudzeń moc?
Ach nie! bo jasną widzę zorzę
I pierzchającą widzę noc!
I wszystko we mnie inne, świeże,
Zwątpienia w sercu stopniał lód,
I znowu pragne - kocham - wierzę -
Wierzę w miłości wieczny cud!
Ja ciebie kocham! Świat się zmienia,
Zakwita szczęściem od tych słów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ślubną szatę znów!
A dusza skrzydła znów dostaje,
Już jej nie ściga ziemski żal -
I w elizejskie leci gaje -
I tonie pośród światła fal!
MIĘDZY NAMI NIC NIE BYŁO!
Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
Nic nas z sobą nie łączyło
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;
Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz sumiących spiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni;
Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;
Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów
Między nami nic nie było!
NA POCZĄTKU
Na początku nic nie było,
Tylko przestrzeń ciemna, pusta;
Wtem jej czarne błysły oczy
I różowe, świeże usta.
Od jej spojrzeń, od rumieńca
Zajaśniała świateł zorza,
A gdy pierwsze rzekła słowo,
Ziemia wyszła z głębi morza.
Gdy przebiegła ziemię wzrokiem,
Śląc jej uśmiech, rój skrzydlaty
Wzleciał ptaków i motyli,
A spod ziemi wyszły kwiaty.
Lecz nie istniał jeszcze człowiek,
Tylko martwa gliny bryła;
Aż nareszcie swym płomiennym
Pocałunkiem - mnie stworzyła.
I zbudziłem się do życia
W cudowności jasnym kraju,
Lecz mnie również, tak jak innych,
Wypędzono z tego raju.
NAJPIĘKNIEJSZE PIOSENKI
Najpiękniejszych moich piosenek
Nauczyła mnie dzieweczka,
Mistrzem bowiem były dla mnie
Harmonijne jej usteczka.
Te usteczka brzmiały zawsze
Jakąś piosnką, świeżą, nową,
każdy uśmiech był melodią,
Śpiewem było każde słowo.
Wszystko, o czym serce śniło,
Wszystko, o czym nawet nie śni,
Odbijało się w jej oczach
I płynęło w słodkiej pieśni.
Więc mnie zawsze u jej boku,
Wpatrzonego w jej oblicze,
Kołysały śpiewne mary,
Czarodziejskich brzmień słodycze.
Czegom uchem nie dosłyszał,
Czegom wzrokiem nie doczytał,
Tom z usteczek koralowych
Sam ustymi swymi chwytał.
POSYŁAM KWIATY
Posyłam kwiaty - niech powiedzą one
To, czego usta nie mówią stęsknione!
Co w sercu mego zostanie skrytości,
Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości.
Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami,
Może go one ze sobą uniosą
I rzucą razem z woniami i rosą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:17, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ROZDAWAJ MIŁOŚĆ
Rozdawaj miłość
pełnymi rękoma!
Miłość jest jedynym skarbem,
który mnoży się przez podział,
jest jedynym darem,
który powiększa się
przez rozdawanie,
jest jedynym przedsięwzięciem,
w którym im więcej się wydaje,
tym więcej się zyskuje:
podaruj ją, wyrzuć,
rozrzuć na cztery wiatry,
opróżnij kieszenie,
potrząśnij koszem,
wylej z pucharu,
a jutro będziesz
miał więcej niż dziś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:17, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Bogusław Adamowicz
*** (NOC TAKA PIĘKNA...)
Noc taka piękna!... Z błękitów patrzy gwiazd plejada,
Fala gwarzy i błyska ponad tonią ciemną,
Las śpi we mgle i przez sen cichą baśń powiada...
Noc taka piękna!... Ach czemuż ty nie jesteś ze mną?...
Tam, w ogrodzie dwie lilie zakochane rosną,
Woń rozkoszna z kielichów pochylonych płynie...
Tam, za rzeką, dwa głosy nucą pieśń miłosną,
Tęskne echo po wodnej ściele się równinie...
Pieśń zamilkła... Cyt... Słyszę plusk płynącej łodzi...
Łódź przemknęła i znikła, w łódce - ludzi dwoje...
Od szpaleru woń lilij rzewna mię dochodzi...
Milczą brzegi, drżą gwiazdy, lśnią przejrzyste zdroje.
Fala błyska i gaśnie... Lekki wietrzyk wzdycha,
Las się budzi, szmer bieży w jego głąb tajemną...
Wietrzyk ustał, szum zamilkł... Noc tak jasna, cicha,
Noc tak błoga... Ach czemuż ty nie jesteś ze mną?!...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:18, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
przejście
dom- którego nie ma
a ja jestem w nim
jego zielone ściany
i zapach nicości w nich
jego blade światło
które otacza mnie
i ten przedziwny kształt
czy już nie ma mnie
dom- którego nie ma
a ja wciąż jestem w nim
jego usta szepczą mi
bym wstał i w górę wzniósł się
jego jasno- blade światło
z ciemności wynurza mnie
i ten zapach smak kształt
czy już nie ma mnie.
(,,,)
W Tobie muzyka
Mam Twe imię na ustach
I nie słyszę nic więcej
Oprócz bicia Twego oddechu
Oprócz dotyku naszych spojrzeń
Trzymamy się oboje na słowach
Wyrzeźbionych wspólną chwilą
Zdobywamy się na miłość
Krocząc obok siebie mila za milą
I tak mamy dłonie w dłoniach
Oczy w siebie zapatrzone
Pełne wzruszeń i uniesień
Oraz usta zamyślone
Nie chcę przestać słuchać tej muzyki
Porannego szeptu- kocham cię
Skrzywionych znakiem zapytania myśli
Naszych cieni po miłości włóczących się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
natalia
Expert
![<font color=blue><b>Expert</b> <font color=blue><b>Expert</b>](http://img410.imageshack.us/img410/4646/expertww6.gif)
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:20, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Panteizm - Giosue Carducci
Jam ci nie mówił, wszechwidzące słońce,
Jam się nie zwierzał, czujne gwiazdy, wam:
Imię jej, kwiecie, cudne, jaśniejące,
kryję w swym łonie, bo chcę mieć je sam.
A jednak znana już gwiazd całej straży,
W noc cichą, ciemną, moja tajemnica,
O niej, zachodząc, w łunach słońce gwarzy
Z wschodzącą kulą srebrnego księżyca.
Na jasnych równinach, w gęstwie niedostępnej
Krzew każdy o niej, każdy mówi kwiat;
Ptaki śpiewają: Poeto posępny,
I na cię słodki sen miłości padł.
Jam nic nie mówił; jednak boskim ruchem
Jej drogie imię brzmi na ziemi, niebie;
Wonnym akacyj sypiąc na mnie puchem,
Szepce mi wszechświat: Ona kocha ciebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DigitalDementia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|