Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia
Expert
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 4:58, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jedna Godzina
Jedna godzina
W niej szczęście
Przygnębienie
Złoto i blacha
Miód i gorczyca
Siła i słabość
Gdybyś wiedziała
Ile godzin owych
Ma dusza przeżyła
Gdybyś wiedziała
Ile mi dałaś
Ile zabrałaś
Ile dąć możesz
Ile ofiarowałem
Ile nocy nie przespałem
Gdybyś to tylko wiedziała
Poznała byś
Cóż to znaczy narodzić się na nowo
Powiedział bym Ci wtedy
Żeś żyjesz
Żeś nie umrzesz
Żeś nieśmiertelna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
natalia
Expert
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 4:59, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
moja róża
Zroszę różę rosą błogą i zaniosę taką bogom.
I boginię z niej uczynię, niechaj imie jej nie zginie.
Pośród niebios żyła będzie, ja Ją szukał będę wszędzie.
Kiedy umrę już na wieki, oczy zgaszą swe powieki,
Ona dłoń wysunie z góry i odsunie kłębów chmury ,
I zaprosi mnie do siebie, ja chcę także być z Nią w niebie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez natalia dnia Wto 5:00, 10 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia
Expert
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 8539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 4:59, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Magiczna chwila
Nastała nicość, ja z Nią w środku.
Te same ruchy, te same, gesty.
Ja patrzę prosto, Ona na rzeczy.
Jesteśmy, czujemy to samo.
Jak pościel gorącą co rano.
Nic się nie liczy, lecz Ona.
Odczuwa ten smak, utęskniona.
Łza się w oku kręci, jak w tarczy.
Czy to wszystko wystarczy?
Ten zamęt w głowie, niewiedza.
Chcesz myśleć? Nie trzeba.
Pragnienie wychodzi zza burty.
Ten uścisk na mostku? batuty.
W tym statku okrążonym przez wodę.
Nie mogę ochłonąć, nie mogę.
Próby ucieczki, spełzają na niczym.
Brakuje, niezmiernie ciszy.
Ile to trwało? Godzin czy lat?
Chodzę po statku, od tak.
W oku cyklonu nie widzę, jak patrzę.
We wnętrzu, płonące pokłady.
Me nogi, niczym żagle wieją, z radości.
Nawał uczuć przemawia, kazanie.
Nigdy wcześniej tego nie czułeś?
Pytanie?
Czy czułem? Aż tak głęboko?
Z głębin mógłbym odlecieć.
Lecz nie chcę, jak Ona chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|