dowcipy o Jasiu

pawel1985

Jasiu, co wolisz : niedziele czy piątki?
-To zależy...
-Jak to?
-W tygodniu wolę niedzielę,a w zeszycie wolę piątki.

pawel1985

Spotykają się Jaś i Małgosia.Jaś się pyta:
-Małgosiu dlaczego jesteś taka smutna?
-Bo mnie boli coś pod pempkiem i leci krew.
-To pokaż to,ja nie jestem lekarzem,ale może będę wiedział co ci jest.Małgosia zdejmuje spodnie,a Jasiu mówi:
Ty Małgocha jaja ci odleciały.

pawel1985

Jasio jedzie na wakacje do Afryki.
Gdy są na miejscu Jasio się pyta:
-Dlaczego ci pani są tacy brydni?
-Jasio po pierwsze muwi się ,,ci panowie"" a nie ci pani po drugie nie muwi sie ,,brydni"" tylko brudni i wcale nie są brudni tylko taki ich kolor.
A Jasio na to:
-Acha to ta pani z tatą w łóżku to nie była w gównach.

pawel1985

Jasiu na lekcji pierdnął
I pani kazała mu wyjść
Z klasy.
Nagle nadszedł dyrektor
Szkoły i
Pyta:Jasi dlaczego stoisz przed drzwiami??
Jasiu:Bo ja sobie tam pierdłem
Oni to wdychają a mi się kazali wywietrzyć.

pawel1985

Tato do Jasia
-Jasio to jest pytanie na które powinienieś wiedzieć?
-Co tato?
-Kim chciałbyś zostać w przyszłości?
-Biustonoszem-maleńką trójeczką

pawel1985

JASIO NA PRZYSTANKU AUTOBUSOWYM TRĄCA W NOGĘ STARSZEGO PANA:
-CZY PAN LUBI LIZAKI?
-NIE.
-TO PROSZĘ GO POTRZYMAC BO MUSZĘ ZAWIĄZAC SZNUROWADŁO

pawel1985

Pani w szkole zadała Jasiowi żeby napisał wypracowanie jak wygląda gęś.
Następnego dnia w szkole pani mowi:
-Jasiu przeczytaj swoje wypracowanie.
Jasiu czyta:
-Tata zakleił dziurę w płocie i gęś już nie wygląda.

pawel1985

pewnego dnia jasiu z Małgosią wybrali się do lasu. Szli, szli, szli.... ale Jasiu zaproponował Małgosi sex.
małgosia się zgodziła.
niestety w stosunku Przeszkadzał im warkocz który miała Małgosia i ciągle musiała przewiaszać go przez szyje(warkocz oczywiście) niestety warkocz dostał sie do cipki Małgosi
-JAAAASIU Warkocz!!
Na co Jasiu
-BRUM BRUM BRUMMMM:)

pawel1985

Pani w przedszkolu planuje pomalowac sale. Wiec chce zaciągnąć porady od dzieci aby i im sie podobało
-dzieci kto powie na jaki kolor pomalować naszą salę?
Wyrywa się Gosia
-na różowo
A moze ty Natalia sie wypowiesz
- Prosze Pani ja mysle ze najbardziej pasujący kolor to pomarańczowy
Jasiu Ciagle probuje dojsc do gosu
-No dobrze jasiu powiedz jak ty bys pomalował?
-Prosze pani południowa sciane na niebiesko, północną na żołto, wschodnią na czerwono, zachodnia na biało a przez cały środek pierd...bym taki zielony pasek.
Na to zdenerwowana Pani kaze na drugi dzien przyjsc Jasiowi do przedszkola z tata.
drugi dzień jasiu zjawia się w przedszkolu z tata i prowadzi go do Przedszkolanki
Pani opowiada tacoie jak jasiu zaproponował pomalowanie sali( ze wszystkimi szczygółami) na co tata
-No wiesz Jasiu!!!! Przeciez to by ch....wo wyglądało Smile

pawel1985

Pani na lekcji pyta dzieci:
Dzieci znacie jakieś wierszyki o zwierzątkach?
Zgłasza się Małgosia mówi wierszyk o dziku.
Po chwili Jasiu podnosi rękę i pyta się pani:
-Proszę pani a może być piosenka o jeżu?
-Pani odpowiada:
-Tak Jasiu może być piosenka
-no to Jasiu zaczyna śpiewać:
-Jeżu malusieńki...

pawel1985

Jasio przybiega do mamy i mowi:
- Mamo, mamo, widzialem jak tatus robil cos z pokojowka.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ja całowal, a potem dotykal... Potem poszli do gabinetu, rozebral ja i wsadzil...
- Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, zeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszla niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi zeby zaczął mowic.
Jasio:
- No wiec tatus całowal i dotykal pokojowke, pozniej zabral ja do gabinetu, rozebral i wsadzil... Wsadzil... Mamo jak się nazywa to co ssiesz szoferowi?

pawel1985

Pani pyta sie Jasia:
-ile masz lat
-niewiem
-ile jest gwiazd na ziemi
-niewiem
-z czego twoja babcia piecze ciasto
-niewiem
-z czego jest twuj dziadek
-niewiem
w domu Jas pyta sie mamy
-ile mam lat
-9
-ile jest gwiazd na ziemi
-niezliczenie wiele
-z czego moja babcia piecze ciasto
-z proszku i mleka
-z czego jest muj dziadek
-z krwi i kosci
-Jasio idzie do szkoly i wszystko mu sie
poplonyalo
-Jasiu ile masz lat niezliczenie wiele
-ile jest gwiazd na ziemi 9
-z czego twoja babcia piecze ciasto
-z krwi i kosci
-z czego jest tuj dziadek
-z proszku i mleka

pawel1985

Wychowawczyni klasy pyta dzieci o to w jaką najbrutalniejszą grę komputerową grały w życiu.Przyszła kolej na Jasia.
Wychowawczyni zapytała:
-Jasiu,w jaką najbrutalniejszą grę komputerową grałeś w życiu.
Jasio odpowiedział:
-Gra w karty!To tam właśnie król bije damę!

pawel1985

Podczas przyjęcia Jasiu woła do mamy:
- mamo przyszedł wujek z ciocią!
mama mówi Jasiowi, że powonien powiedzieć wujostwo a nie wujek z ciocią.
Za chwilę Jasiu woła do mamy:
- mamo przyszedł stryjek ze stryjenką!
Mama mówi Jasiowi, że powinien powiedzieć stryjostwo a nie stryjek ze stryjenką.
Przychodzi dziadek z babcią a Jasiu po chwili namysłu woła:
- mamo przyszło DZIADOSTWO! =)=)=)

pawel1985

Jasiu jedzie rowerem do koscioła i spotyka ksiedza
-Jasiu zostaw rower i choc do koscioła.
A jasiu na to
-Nie bo sie boje ze mi go ktos ukradnie.
-Jasiu choc do koscioła duch swiety go popilnuje.
Jasio przekonany idzie do koscioła,
ksiodz muwi
-Jaso przezegnaj sie.
-W imie ojca syna amen.
-Jasiu a gdzie duch swiety??
-Roweru pilnuje.
Very Happy